We wtorek w szkole zapachniało angielskimi tostami, a uczniowie klasy trzeciej szkoły podstawowej mieli okazję w ramach lekcji angielskiego spróbować je zjeść z syropem klonowym, masłem czekoladowym albo z …. Marmite. Jeśli ktoś jest ciekawy, co to za tajemniczy składnik śniadania rodem z Anglii – musi koniecznie zapytać o to trzecioklasistów. Oni też pewnie będą znali odpowiedź na pytanie: „Czy jednym słoiczkiem „Marmite” można nakarmić całą szkołę?”. A wszystkim bardziej zaawansowanym w języku angielskim podpowiadamy, że Anglicy o „Marmite” mawiają, że „Either you love it, or hate it”. Bon appetite!
Lidia Popczyńska